Co się dzieje!
Powrót2009-05-02 Oficjalne otwarcie Pucharów 2009 i pierwszy dzień regat
Jeszcze przed oficjalnym rozpoczęciem, po pierwszym dniu treningów, "zorganizowała się" impreza w klubowej (LKS) świetlicy. Maciej Kowalewski przygotował samodzielnie atrakcję wieczoru w postaci ogromnego gara pysznego żurka. Zupy było tak dużo, że po kilku godzinach trwania imprezy, była wciąż gorąca ;). Mniam.
Muzycznie oprawili wieczór koledzy z yachts4fun prezentując naprawdę zawodowo wykonane szanty.
Sobota przywitała nas "ślicznym" porankiem. Śliczny on może i był, ale na pewno nie dla żeglarzy. Zero wiatru. Polowanie na podmuchy stało się główną "atrakcją" dnia.
Oficjalne otwarcie nastąpiło po śniadaniu, tuż po godz. 9:00. Gości przywitał prezes klubu LKS Ireneusz Klunder, sędzia główny regat Jarosław Bazylko oraz organizatorzy Bogusław Lunitz (PPJK) i Seweryn Krajewski (katamarany).
Pierwszy bieg komisja zdecydowała się przeprowadzić na przesmyku pomiędzy Charzykowami i Funką - tam był jakiś wiatr. Drugi bieg, nieco pochopnie naszym zdaniem, komisja przerwała i przeniosła boje na akwen Funki. Po ok. 2 godzinach wystartowaliśmy do ostatniego w tym dniu wyścigu, po którym w większości na napędzie motorowym jachty spłynęły do portu charzykowskiego.
Po południu odbył się chrzest nowego katamarana produkcji Macieja Kowalewskiego - WingFox. Wzorowany i ulepszony względem najlepszych światowych produkcji katamaran klasy "A" ma ogromne szanse na powodzenie, tym bardziej, że jego cena jest dużo niższa od konstrukcji zachodnich producentów. Warto wspomnieć, że Jacek Noetzel (Navigo Sopot) startuje w tych regatach na tej właśnie łódce.
Wieczorem pod patronatem "Specjala" odbyła się impreza przed klubem LKS. Był grill, było piwo, było śpiewanie. Mnóstwo przypadkowych gości z promenady dołączyło się do świętowania.
Zobacz fotogalerię z tego dnia!